Czy pokwitowanie z poczty jest dowodem księgowym? Wątpliwości może budzić fakt, że Poczta Polska wystawia także faktury VAT. (Choć podmiotowo jest zwolniona z tego podatku).
Jeśli chcemy zaksięgować koszty, które ponieśliśmy na poczcie (zakup znaczków, nadanie przesyłek) w książce przychodów i rozchodów to wystarczy nam dowód nadania lub pokwitowanie, które otrzymujemy na żądanie. Zgodnie z § 13 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów, za dowody księgowe uważa się również dowody opłat pocztowych i bankowych, a także inne dowody opłat, w tym dokonywanych na podstawie książeczek opłat.
Czy pokwitowanie z poczty jest dowodem księgowym? Czy możemy na jego podstawie zaksięgować koszt usług księgowych w podatkowej książce przychodów i rozchodów?
W związku z tym jeśli prowadzimy podatkową książkę przychodów i rozchodów to zarówno pokwitowanie, potwierdzenie nadania, jak i opłaty wynikające z podatkowej książki nadawczej stanowią podstawę do ujęcia wydatku na zakup znaczków i usług pocztowych w podatkowej księdze przychodów i rozchodów jako kosztu uzyskania przychodu.
Podstawa prawna – Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 26.08.2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów:
§ 13. Za dowody księgowe uważa się również:
1) dzienne zestawienia dowodów (faktur dotyczących sprzedaży) sporządzone do zaksięgowania ich zbiorczym zapisem;
2) noty księgowe, sporządzone w celu skorygowania zapisu dotyczącego operacji gospodarczej, wynikającej z dowodu obcego lub własnego, otrzymane od kontrahenta podatnika lub przekazane kontrahentowi;
3) dowody przesunięć;
4) dowody opłat pocztowych i bankowych;
5) inne dowody opłat, w tym dokonywanych na podstawie książeczek opłat, oraz dokumenty zawierające dane, o których mowa w § 12 ust. 3 pkt 2.
„choć nie istnieje wartość podatku, która by podlegała by odliczeniu” – ewidentnie wprowadza Pani tym zdaniem w błąd swoich czytelników. Proszę zapoznać się z ustawą o VAT i zasadami odliczania podatku i nie wprowadzać w błąd swoich czytelników takimi „skrótami myślowymi”.
Dziękuję za komentarz. Faktycznie sformułowanie mocno uproszczone, zostało poprawione. Będę uważniejsza na przyszłość.Pozdrawiam