latwepodatki.pl

Postępowanie karnoskarbowe: Sąd neguje sposób urzędników na przedawnienie

Postępowanie karnoskarbowe: Sąd neguje sposób urzędników na przedawnienie

Postępowanie karnoskarbowe: Sąd neguje sposób urzędników na przedawnienie

Postępowanie karnoskarbowe: Sąd neguje sposób urzędników na przedawnienie

Nasze zobowiązania podatkowe ulegają przedawnieniu. Co do zasady, przedawniają się z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej).  Są jednak wyjątki od tej zasady oraz bieg terminu przedawnienia może być przerwany lub zawieszony.

Czyli choć minęło pięć lat od końca roku kalendarzowego (zgodnie z zasadą ogólną), w którym upłynął termin płatności podatku nadal urzędnicy mogą kontrolować dany okres rozliczenia podatku oraz wydawać decyzje. Jak to możliwe? Można wszcząć w innej jednostce tego samego urzędu postępowanie karnoskarbowe, co powoduje zawieszenie biegu postępowania, a urzędnicy mają więcej czasu na wykonywanie swoich czynności!

Jednak Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z dnia 2016-05-17 II FSK 976/14 skrytykował takie działanie organów skarbowych (uwzględnił skargę podatniczki). NSA uznał, że takie działanie narusza zasadę zaufania do organów podatkowych. NSA podał w uzasadnieniu wyroku, że za naruszenie  zasad wynikających z Ordynacji podatkowej art. 121 § 1 oraz art. 125 § 1 należy uznać takie działania, które polegają na wszczynaniu postępowania podatkowego tuż przed upływem okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego w sytuacji, w której organ podatkowy dysponuje materiałem dowodowym wystarczającym do rozstrzygnięcia sprawy podatkowej od ponad pięciu lat!

Sąd uznał to działanie za naganne, gdyż pracownicy urzędu skarbowego od 2007 roku dysponowali deklaracjami, aktami notarialnymi i oświadczeniami i na moment wszczęcia postępowania podatkowego, ani na jego tok nie wpływały żadne działania, czy przeszkody stawiane przez podatnika, który prezentując określoną wykładnię prawa materialnego lojalnie złożył dokumenty, na podstawie których możliwe było niezwłoczne podjęcie i przeprowadzenie postępowania podatkowego oraz wydanie decyzji podatkowej.

Zgodnie z sentencja wyroku „analiza akt sprawy dowodzi, że nie były w niej podejmowane żadne inne czynności ze strony organu podatkowego aniżeli jedynie analiza zapisów aktu notarialnego, który znajdował się w posiadaniu organu podatkowego I instancji od dnia 8 czerwca 2007 r. Godzi się zauważyć, że obydwie wskazane zasady, tj. zaufania i szybkości postępowania nie są pustą literą prawa, a ich naruszenie należy postrzegać także poprzez działania organów podatkowych, które nie licują z powagą państwa prawa. Nie ulega zatem wątpliwości, że instytucja zawieszenia biegu terminu przedawnienia w realiach rozpatrywanej sprawy została zastosowana wyłącznie w celu ukrycia indolencji organu podatkowego I instancji, który bez jakiejkolwiek racjonalnej przyczyny potrzebował okresu pięciu lat i sześciu miesięcy dla analizy jednego dokumentu, który został dostarczony przez samą stronę.”

Postępowanie karnoskarbowe: Sąd neguje sposób urzędników na przedawnienie

W przedmiotowej sprawie czynność, która miała podlegać opodatkowaniu to zamiana działek.  Po sfinalizowaniu transakcji w czerwcu 2007 r. podatniczka złożyła oświadczenie, że chce skorzystać ze zwolnienia w związku z przeznaczeniem przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości w drodze zamiany na cele mieszkaniowe, w tym na spłatę kredytu.

Urzędnicy sprawę zaczęli badać dopiero w 2012 r., kilka tygodniu przed przedawnieniem daniny. Zakwestionowali, że ta transakcja może korzystać, że zwolnienia od opodatkowania (w związku z przeznaczeniem dochodu na własne cele mieszkaniowe). Urzędnicy  stwierdzili, że wydatkowanie przychodu na cele mieszkaniowe pozostaje bez znaczenia dla sprawy, bo chodziło o odpłatne zbycie w drodze zamiany. Natomiast według organu podatkowego zwolnienie związane z wydatkowaniem zysków na własne cele mieszkaniowe dotyczy jedynie sprzedaży. Zostało wszczęte postępowanie, wydana decyzja, a w związku z tym, że termin zobowiązania podatkowego wkrótce miał ulec przedawnieniu pod koniec 2012 r. organ zawiadomił stronę o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia w wyniku wszczęcia postępowania karnoskarbowego.

Warto zauważył, że decyzja była  zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Gliwicach, ale skarga została oddalona.  Dopiero NSA uchylił zaskarżony wyrok w całości, uchylił decyzję zaskarżoną decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach oraz poprzedzającą ją decyzję Naczelnika Urzędu Skarbowego w K. nr […] z dnia 30 listopada 2012 r., a także zasądził od Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach na rzecz G. C. kwotę 4.317 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego w sprawie.

Można stwierdzić, że ten wyrok może być przestrogą dla urzędników, że nie każde działanie jest akceptowane przez sąd, a organy podatkowe wielokrotnie wręcz instrumentalnie korzystają z postępowań karnoskarbowych właśnie w celu zawieszenia terminu przedawnienia, nawet w sytuacji gdy organ nie ma jeszcze żadnych informacji wskazujących na popełnienie czynu zabronionego. Jest to także przykład dla podatników, że warto walczyć o swoje prawa, nawet jeśli zapadł już niekorzystny wyrok w danej sprawie sądu niższej instancji!

zdjęcie pexels.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.